Na szczęście są jeszcze w Tatrach takie miejsca, że nawet w środku sezonu można poczuć prawdziwy majestat tych gór. Jednym z nich jest Kopske Sedlo (inaczej Przełęcz pod Kopą – 1750 m n.p.m.), czyli szeroka trawiasta przełęcz położona w grani głównej, rozdzielająca Tatry Wysokie od Bielskich. W zasadzie nie mogę zrozumieć, dlaczego szlak z Tatrzańskiej Jaworzyny na Kopske Sedlo (znajdujący się bardzo blisko punktu wypadowego do Morskiego Oka) jest tak mało popularny, mimo swoich olbrzymich walorów poznawczych i krajobrazowych. Gwarantuję każdemu, że będzie zachwycony zarówno przebiegiem trasy, ale przede wszystkim samą przełęczą. To magiczne miejsce! Widoki są oryginale i urozmaicone, a obecność kozic to prawie pewnik :)
Myśmy wybrali opcję "tam i z powrotem", natomiast na samej przełęczy pojawia się kilka dodatkowych wariantów tras. Dla nas był to kolejny górski trening biegowy, zresztą miejsce to często odwiedzają właśnie nowotarscy biegacze górscy.
Parametry i zapis trasy można zobaczyc tu --> http://app.endomondo.com/workouts/426522122/1326331
p.s. zdjęcia z komórki, ale chyba nie jest tak źle ;)
Dodaj komentarz
ale ze byliscie 10 minut od vysnego i nie wybiegliscie, hmmmm ;)
A jak tam byśmy wylecieli, to byś coś o Jatkach pisał...Szalony! ;)
Byliśmy tam 13 października i mieliśmy spotkanie nie tylko z kozicami... Mimo, że biegów górskich raczej nie uprawiamy, to w tamtej chwili pobiliśmy z mężem chyba wszelkie rekordy;-) Ale miejsce magiczne. Polecili nam tę trasę znajomi, bo byliśmy już trochę znudzeni polskimi zaludnionymi szlakami, a tu takie perełki... Przez ponad godzinę nie spotkaliśmy na szlaku NIKOGO. Pozdrawiam
Moje marzenie to wejść stamtąd na Kołowy Szczyt, tylko nie wiem, czy się da bez lin?
i jak tu nie skusić sie na powtórke , przepieknie,cudnie../////