Bystra (2248) – najwyższy szczyt całych Tatr Zachodnich - 12.07.2008

Zgodnie z obietnicą złożoną w czasie ostatniej wycieczki na Rohacze, tym razem zapraszam Was na wyprawę na najwyższy szczyt całych Tatr Zachodnich - Bystrą (2248 m.n.p.m.). Wejście Polski do „strefy Schengen” umożliwia teraz przekraczanie granicy polsko-słowackiej bez żadnych konsekwencji (oczywiście tylko i wyłącznie na znakowanym szlaku turystycznym. Wprawdzie kilka lat temu zdobyłem już Bystrą, ale wtedy uczyniłem to, delikatnie mówiąc, z naruszeniem prawa. Zdarzały się w przeszłości przypadki, że w takich sytuacjach Straż Graniczna kierowała sprawę do sądu za nielegalne przekroczenie granicy. Trasa wyglądała następująco: Kiry-Dolina Kościeliska-Schronisko Ornak-Przełęcz Iwaniacka-Ornak-Bystra-Dolina Starej Roboty-Dolina Chochołowska-Siwa Polana. Wycieczka pod względem bezpieczeństwa łatwiejsza od poprzedniej, za to dał się we znaki dystans (28 km!) oraz huraganowy wiatr (w porywach do 100km/h). W Nowym Targu tego dnia termometry wskazywały 30 stopni, tymczasem powyżej 2000 m.n.p.m. temperatura była dwukrotnie niższa. Niestety, widoczność tego dnia nie należała do wybitnych, stąd takie a nie inne zdjęcia. Na szlaku w wyższych partiach garstka turystów, za to w Dolinie Chochołowskiej czułem się jak na Krupówkach. W Tatrach polskich zaczyna się prawdziwe oblężenie, dlatego następnym razem, jeśli w ogóle do niego dojdzie, znów odwiedzimy o wiele spokojniejsze Tatry Słowackie.


Komentarze(4)


Dodaj komentarz


image

fulwia | 2010-07-31 10:28:06
image #1

Pierwsze zdjęcie absolutnie wyjątkowe i zaskakujące. Dymiący wulkan w naszych znajomych Tatrach. Pozdrawiam

karola | 2010-07-31 10:28:19
image #2

A ja sie tylko zastanawiam, kto Ci takie piekne zdjęcia zrobił;D zdjęcia, mimo braku leprzego widoku i tak są rewelacyjne

Krystyna | 2010-07-31 10:28:35
image #3

Z wielkim zainteresowaniem ogladam twoje zdjęcia i czytam opisy tras. Pare dni temu byłam na Wołowcu. Widoki rewelacyjne. Twoje zdjecia sa przepiekne. Zachecaja do wedrowek. Pozdrawiam. e

baca hej | 2010-07-31 10:28:47
image #4

eee.co jo to mioł.a .wis.sycka gadajom ze zdjencia som piykne.to znacy ze som.ino se tak myślem co ześ na kolanach seł na tom Bystrom cy pieso.cy na nogach. cy co.bo mos takie zmarnowane kolana.ale co tam.jo zawse chcioł zek na tom Bystrom .ale jakosi nie miołek scynścio.a ciongło mie tam bo trza było przez zielonom granice. ale nie byłek i tym bardziy teroz patrzem jak tam je.a je piyknie kielo syćka wiedzom jak.umencyć sie ale potem wiersyćkami to sama przyjemność.a i te kilometry juz nie wadzom.jo to wiym. bo jo tam nie był.Bystra.byłek blisko.ale nie mogłek bo nie sycka mogli iśc dali.trza było schodzić. z Wołowca.a był cas i kondycja.to nic jesce sie nie bierem.

Success
Komentarze

Komentarz

Wpisz swój nick i treść komentarza a nastepnie kliknij dodaj.