Środek lata, media rozpisują się o szczycie sezonu turystycznego w Tatrach i wszechobecnych tłumach na szlakach, tymczasem są jeszcze takie miejsca, gdzie spotkanie kogokolwiek na trasie graniczy z cudem. Mogliśmy przekonać się o tym na własnej skórze przemierzając jeden z najmniej odwiedzanych zakątków Tatr słowackich. Cicha Dolina i Gładka Przełęcz to główne cele naszej wycieczki, a na dokładkę zafundowaliśmy sobie mozolne ale jakże fantastyczne podejście na Kasprowy Wierch z głębi Cichej Doliny.
I tak oto uzbierało się ponad 26 km wędrówki i 1750 m przewyższenia. A to wszystko w towarzystwie wymarzonej wręcz pogody i wybitnej - jak na tę porę roku - przejrzystości powietrza.
Zapraszam do obejrzenia niewielkiej galerii :-)
Copyright © www.fotografie.nowytarg.pl | All Rights Reserved
Created By
Wójtowicz Tomasz
Dodaj komentarz
a gdzie Pan w zielonym ;-)
Tylko nie \"koniec...\", no!
Piękne, dzikie zakątki. Ilekroć bywam na Świnicy, czy Kasprowym, podziwiam widok na Dolinę Cichą. Dzięki za uchylenie jej tajemnicy.
Podziwiałem te widoki kilka dni temu trasa Kasprowy przez Zawory do Trzech Studniczek...Na Przełęczy Zawory nocowałem 20 lipca, świt nad Doliną Pięciu Stawów podziwiałem z Gładkiej Przełęczy a potem....potem były Liptowskie Kopy i Trzy Studniczki ... zaiste bajeczne widoki po tej stronie Tatr ... i zywego ducha...pozdrawiam
Panie Andrzeju, na nk widziałem zdjęcia z Pana wyprawy. No powiem, że mnie Pan zaskoczył tym noclegiem i to w takim miejscu. Aleśmy razem wymyślili sobie trasę :) Pozdrawiam.
zajebiste widoczki
Ta roślinka to miłosna górska.Pozdrawiam
Omieg jest żółty i kwitnie wiosną. A gdzie Sonia? Pozdrawiam
Poprawiłem nazwę na miłosna górska. Dzięki za zwrócenie uwagi. A Sonia ma się dobrze, ale przecież w Tatry jej zabrać nie mogę :-)
piękne letnie foty i bez tłumów.