Ostatnia wycieczka na Zawrat zainspirowała nas do kontynuowania poznawania Tatr zimą. Tym razem wybór padł na Giewont, na którym latem byliśmy kilkanaście razy. Ale gdy w Tatrach leży ponad metr śniegu, wówczas sprawy mają się zupełnie inaczej. Po pierwsze zamiast dzikich tłumów spotkaliśmy....dwie kozice. Po drugie mogliśmy przekonać się w końcu, że raki to nie tylko bezpieczeństwo ale także wygoda i komfort pokonywania najstromszych odcinków. Wprawdzie, jak widać na zdjęciach, pogoda nie była wymarzona, mimo wszystko jednak wyprawę uważamy za udaną i już planujemy następną. Dla formalności należy podać, iż na Giewont wyszliśmy z Kuźnic przez Dolinę Kondratową.
Copyright © www.fotografie.nowytarg.pl | All Rights Reserved
Created By
Wójtowicz Tomasz
Dodaj komentarz
wd mnie to nie kozica ino lama
eee.co to jo mioł.lamy to som w Tybecie cy jakoś tak.a my momy kozicki i świstacki.dyrektora od świstacków juz ni momy ale za to kolejecke nową momy.no.chłopcy sie raków dorobili i chwała.bo w samych kierpcach to ślisko i z drugiej strony giewonta na tyłku zjechać sie nijak nie da.pozdrawiom Karolinke.ktoś sie mnie o line pytał.nie wiym ino na co mu ona potrzebna.do łowienia ryb cy co.nowe zdjencia na allegro.org.pl .nima casu.bo jes ich tyle ze jezu.nagrody nikt nie wygroł bo nikt nie napisoł.trudno.bedzie mozno film oglądnąc na youtube jak go wsadzem. http://pl.youtube.com/user/stockholmforapl .hej.to była reklama
Dziękuję! Pogoda nie porażająca słońcem, mimo to zdjęcia bardzo udane. A góry mieliście na własność. Pozdrawiam
po pierwsze to ta kozica to chyba fotomontaż czyli pic na wodę a po drugie chodzenie po tatrach Roberta to zdrada GORCÓW i Turbacza! a poza tym te raki>sztuczne ułatwienie to już nie turystyka radosna !!!
Ladna trasa...widoki...zdjecia i cala reszta...pozdrowienia
ludzie, ale ściema, nie słuchajcie go, mi mówił, że na Giewoncie nigdy nie był bo strasznie pęka (ze strachu rzecz oczywista), a tym bardziej w zimie, fotomontaż zrobiony amatorsko, ale ktoś może się dać nabrać