Mieszkając w Nowym Targu i jeżdżąc na dwóch kółkach, prędzej czy później trzeba będzie zmierzyć się z „obowiązkową” trasą rowerową wokół Tatr.
Jeszcze 8 lat temu pokonywałem ten odcinek w dwa dni. Dziś 200 km „wielką pętlę” udało się przejechać samotnie w nieco ponad 7 godzin. Bałem się strasznie tego wyzwania, ale ostatecznie, dzięki rozważnemu ale równemu tempu, udało się spełnić kolejne kolarskie marzenie :)
Po kilku miesiącach przeróżnych kolarskich treningów i wycieczek czułem, że jestem już gotowy, pozostawało tylko wybrać ten jeden konkretny dzień. Trafiłem w końcu na optymalną pogodę (nie za gorąco, niewielki wiatr) i... jazda!
Tu można zapoznać się z zapisem mojej trasy: https://www.endomondo.com/workouts/367515338/1326331, którą można krótko scharakteryzować tak:
- Start i meta w Nowym Targu. Ja wybrałem wersję zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czyli m.in.: Jurgów, Tatrzańska Łomnica, Szczyrbskie Jezioro, Liptowski Mikulasz, Oravice i Chochołów
- ponad 75% trasy przebiega po terytorium Słowacji
- dystans 200 km i około 2700 m przewyższeń
- 6 konkretnych podjazdów, z czego najtrudniejszy na Kwaczańską Przełęcz (1070 m n.p.m.), często nazywaną Huty
- najwyższy punkt na trasie – skrzyżowanie przed Szczyrbskim Jeziorem (1258 m n.p.m.)
- mój czas netto 7:13h (z 3 postojami na uzupełnienie prowiantu 7:44h), co daje średnią prędkość 27,8 km/h
- ruch samochodowy na trasie w zdecydowanej części znikomy
- pogarszający się stan asfaltu na terenie Słowacji, zwłaszcza w okolicach Zuberca i Oravic
- przy tak znakomitej przejrzystości powietrza widoki na całej trasie oszałamiające!
- warto wcześniej zaplanować sobie strategię „pit-stopów”, z uwagi na niewielką ilość punktów spożywczych u naszych południowych sąsiadów.
Poniżej kilkanaście zdjęć zrobionych z pozycji rowerowego siodełka i na dodatek telefonem komórkowym :)
Dodaj komentarz
Cześć, super trasa,zdjęcia też - jakiego telefonu używasz?
Super ;) extra miejsce na jazde na rowerze.. ja niestety musze sie zapakowac w auto i dojechac do białki .. wisadam na dwa kola i jade tymi waszymi malymi drożkami .. asfalt ok :) podjazdy super.. widoki magiczne ! :) Polecam ! Czysta przyjemność. Sam wyczyn godny podziwu :) myślę o tej trasie również ! Ale jeszcze muszę potrenować
Fotki robione Samsungiem ACE 2, a więc nic nadzwyczajnego :-) Tak więc pakować rowery i przybywać na Podhale!
Super traska :) Korba compact czy trzy blaty na te podjazdy?
Compact i kaseta 11-28 to w zupełności wystarczy - nawet na Gliczarów :)
Jednak autor dalej cos musi udowadniac... Wyluzuj po co sie tak napinac,a czas netto brutto daj spokuj kogo to obchodzi.I tak jestes najlepszym kolarzem na podhalu a twojego czasu napewno nikt ale to nikt dlugo nie pobije... (pozdro)
Gratuluję, jak tylko zobaczyłem rower szosowy na fotorelacjach, to od razu wiedziałem, że trasa wokół Tatr się wkrótce pojawi. Mnie się udało dwa lata temu ją pokonać, tyle że w odwrotnym kierunku - najtrudniejszy był dla mnie podjazd pod Szczyrbskie, niby nie tak stromo, ale chyba z 20 kilometrów pod górę. No i czas miałem gorszy znacznie, jakieś 12 godzin łącznie z przerwami, co prawda na zwykłym rowerze, a nie na kolarzówce. A swoją drogą - czas jazdy obchodzi niektórych (np. mnie) i tylko nie mogę zrozumieć jak do pracy w banku przyjmują nieuków ("spokuj").
Dzięki za cenne info, nieśmiało przymierzałem się właśnie do kupna szosówki :)
Czy w trakcie postojów zatrzymywał Pan czas na Endomondo, czy wszystko zostało wliczone, bo się zastanawiam, czy samemu stosować tę funkcje
Ja korzystam z Garmina i w trakcie postojów oczywiście robię pauzę. Jakbym używał endomondo w telefonie, to też włączyłbym funkcję autopauzy, chociaż jej działanie jest różne
Polecam orła Arnolda w Liptowskim Mikulasie :) http://www.webkamery.sk/webkamera-live/137-arnold
O kurde, faktycznie orzeł! Dzięki za linka :)
Gratuluję! Wspaniały wynik, trasa zajebista :) Pozdrawiam!
"Ja korzystam z Garmina i w trakcie postojów oczywiście robię pauzę. Jakbym używał endomondo w telefonie, to też włączyłbym funkcję autopauzy, chociaż jej działanie jest różne " - ale po co? Garminconnect i tak poda czas jazdy i czas cąłkowity,. Autopauza czy zatrzymywania licznika jest zupełnie zbędne i czasem nawet szkodliwe (autopauza źle działa, a zatrzymywanie samemu licznika powoduje, że w końcu zapomni się go wystartować)
Gratuluję ale mam mieszane uczucia, 200 km-czy to nie jest patrzenie tylko w asfalt?
... DZIĘKUJE ZA RELACJĘ. w odpowiedzi- Joszko: W asfalt patrzyłem tylko jak były dziury (polecam) . Trasa obowiązkowa dla każdego kto lubi szosować. pko: Czas netto -brutto podaje się, żeby uwidocznić w jakim czasie trasę można pokonać. Polecam spokojny start ( w tym kierunku ), a przełęcz Kwaczańską można dość łatwo pokonać ( w 1/3 jest 500m zjazdu). Polecam Knajpę Route 66 w Liptovskim (szybko, dużo, tanio :)